O NAS

Studio Rzeźby i Ceramiki Unikatowej (Studio of Sculpture and Unique Ceramics) "Cela37" run by two artists, Dorota Urbaniak-Pełka and Jerzy Pełka was established in 1998. From the very beginning the studio creates single, unique art objects, sculptures, figurines and decorations such as: tiles, paintings and knick-knacks. The studio has developed its own individual character over the years. "Chamotte" and stoneware are the materials that are used most frequently during the work. Raw "chamotte" combined with gold. Glazing in temperatures up to 1150°C. As artists, we are most interested in expressiveness of the form, sculpture and a message important to recipients. Our works have been shown at national and international exhibitions a number of times. We repeatedly took part in ceramic festivals such as Bolesławiec (Poland), Argilla Faenza (Italy), Nove (Italy), Beroun (Czech Republic). We run our own Internet gallery www.cela37.com since 2005. We are long-standing members of Polish Ceramics Association.

W życiu wiele rzeczy dzieje się obok, za zakrętem, za rogiem ulicy.  Czasami coś ważnego jest tak bardzo blisko, a potrzeba lat by to zobaczyć, docenić i zrozumieć. 

Wieloletnia praca w zawodach fotografa, dekoratora, malarza, komputerowca:)  i prowadzenie różnych działań gospodarczych pozwoliły nam zdobyć potrzebne doświadczebnie i zaoowocowały powstaniem Studia Rzeżby i Ceramiki Unikatowej 'CELA37". 
To ważne mieć doświadczenie. 
Tworzenie ciekawych czy pięknych przedmiotów  musi współgrać z rynkowym zimnym wyrachowaniem. 
Czy nam udało się połączyć wodę z ogniem? 
Staramy się i zgodnie jedziemy w życiowym tandemie pośród różnych  Aniołow, Purcherii, Paluszków, Pierrotników, Damulek , Dam i Elegantów. 
Ja -  Dorota Urbaniak-Pełka  i  On - Jerzy Pełka. 
Od wielu lat wspólnie tworzymy przedmioty, które wędrują po świecie, ozdabiają i ciesza oko wielu, wielu ludzi.


Zwykle projekty naszych prac powstają w naszej wyobraźni w trakcie pracy. Znajdujemy linie, kształtujemy , nadajemy indywidualny nie powtarzalny wyraz.  Modelujemy ręcznie. W trakcie pracy zmieniamy, rozwijamy pomysł. To najbardziej frapująca część naszej pracy. Nieoczekiwanie powstają formy, które nigdy nie powstałyby w innym miejscu i czasie. Jest coś magicznego w powoływaniu do życia różnych postaci , przedmiotów.
To najbardziej  ujmuje nas w pracy z tym materiałem jakim jest glina. Można w niej szkicować, rysować i zapamiętywać to co w sposób zupełnie mistyczny powstaje w naszej wyobrażni. Zawsze jest czas aby coś poprawić, zmodyfikować, dodać lub odjąć. Czasami czas pomaga w ukształtowaniu ostatecznym  formy i nadaniu jest końcowego  kształtu. 
 
Tak, jak nie ma dwojga takich samych osób, tak nie ma dwóch identycznych prac. Każdy przedmiot, jaki tworzymy jest niepowtarzalny i wyjątkowy. To jedna z różnic, jaką widzą nasi klienci, wybierając pomiędzy rzeczami produkowanymi na skalę przemysłową, a unikatowymi przedmiotami, które powołujemy do życia. To wszystko dzięki indywidualnemu podejściu do pracy  oraz techniki, jaką stosujemy. Nakładane na siebie, jeden na drugi płat gliny z masy ceramicznej pozwalają uzyskać ciekawe i niepowtarzalne kształty. 
Materiały, na których pracujemy, to najczęściej gotowe masy ceramiczne , czasami ulepszane, dostosowane do potrzeb każdej z prac oraz technik wykorzystywanych w procesie tworzenia. Masy szamotowe, fajansowe, porcelanowe, kamionkowe wymagające wysokich temperatur . Czasami dodajemy metal, drut, drzewo, fusingowane szkło, stosujemy kalkę, malujemy naszkliwnie, złocimy i platynujemy preparatami metali szlachetnych. Cały czas bawi nas eksperymentowanie w nowymi technikami i skrzętnie wykorzystujemy  ciekawe efekty w nowych pracach.

Kolor. Często decyduje o wyrazie przedmiotu - kończy dzieło. Wybór barwy jest dosyć skomplikowany. Stosując niewłaściwe wybarwienie można popsuć cały efekt pracy.

Wypalanie – w zależności od potrzeb i technik zdobienia. Najczęściej prace poddawane są dwukrotnemu wypalaniu, ale bywają i takie prace, które potrzebują ich więcej. Proces tworzenia to jeden z najmilszych i zarazem, najgorszych momentów. Cieszymy się, że zaczynamy coś nowego i smucimi kiedy kończymy . Wiemy jednak, że znowu będziemy przechodzić radosne,  twórcze niepokoje gdy zaczniemy nowy projekt. I tak to z nami jest......:)